Ja już chyba wspominałam, że mam całkowitego pierdolca na punkcie zabawek? :D
Nie muszę kupować - uwielbiam po prostu oglądać, szukać. Dlatego już teraz rozglądam się za czymś na Mikołajki, pod chochinkę i, że tak powiem, od Zimorodka dla Agu. No i z racji posiadania w rodzinie obecnie 5cio miesięczniaka - za jakimś podarkiem chochinkowym dla niego również, będzie miał wówczas 9mcy. Agu będzie miała 2l. 7mcy.
No i podoba mi się sporo, co nie znaczy rzecz jasna, że wszystko będzie :D
Przede wszystkim - spodobał mi się taki domek:
 |
Foto: marketbaby.pl |
Córka bzdurka bawi się u teściów czymś w tym rodzaju, ale z serii My Little Pony. Nie będę dublowała, tym bardziej, że na próbę dostała jedną laleczkę PinyPon i podoba się. Teoretycznie zabawka od 4rż, ale - ona nie bierze tego do buzi, ładnie się bawi i długo! Same laleczki... śmieszne :) Nie jest to szczyt moich gustów, ale umówmy się, że bywają brzydsze na rynku. Cena pojedynczej laleczki do ok. 20zł, natomiast zestaw 4 + 2 zwierzaki to ok. 40zł, a powyższy domek - najtaniej znalazłam na allegro za 95zł. Kto zainteresowany, niech wejdzie na stronę sklepu ze zdjęcia, tam mają foto z dzieckiem - zabawka spora.
Rozmyślam też nad mozaiką. Mamy, owszem, za całe 7,5zł z kiosku (chińszczyzna), ale niesamowicie ciężko wchodzą kołeczki, ja mam problem z większością, nie mówiąc o wyjmowaniu. A młoda zachwycona tym. No to znalazłam w tym stylu:
 |
Foto: smyk.pl |
Koszt na all od bodajże 29zł, firma, jak widać, Quercetti. Jakościowo świetna. Jak ktoś na żywo chce zobaczyć, to widziałam w Smyku i Empiku, ale ceny powalają.
Podobają mi się drewniane korale do nawlekania. Nie takie zwykłe, tylko duże, dla małych dzieci właśnie. Na fotce akurat smykowe, ale na all widziałam bodajże po... 22zł? 27zł? jakoś tak, na pewno mniej, niż 30. Rzecz w tym, by miały duże otwory a sznurek zakończony był patyczkiem:
 |
Foto: smyk.pl |
Biorę pod uwagę też oczywiście lego duplo, którymi moja córa bawi się namiętnie. Tu niestety ceny są często nie na moją kieszeń, więc pozostaje mi zbieranie do skarpety ;-) albo kupowanie na spółę np. z moją mamą. A podoba mi się sporo, oj, sporo! Przede wszystkim willa, ale niestety, cena min. 206zł skutecznie odstrasza:
 |
Foto: smyk.pl |
Cenowo odstrasza też pałac Kopciuszka (najtaniej na all znalazłam za 170zł):
 |
Foto: smyk.pl |
Agu lubi wszelkie budowanie domków, więc chciałabym coś z elementami domowymi, nieco mniej skubiącego portfel. Na przykład (fotki ze strony firmowej duplo.lego.com.pl):
 |
Cena: od 50zł |
 |
Cena: od 50zł |
Z niepowalających cenowo rzeczy zawsze oglądam gry i układanki firmy Granna, mamy puzzlino i memo-zabawki, świetna jakość i córa lubi. A za to - nie mamy żadnego domina ani lotto, ichnie mi się podobają (i cena też, poniżej 30zł):
 |
Foto: merlin.pl |
 |
Foto: merlin.pl |
Podejrzewam, że Agu ucieszyłaby się też z kuchni do gotowania, ale nie bardzo chciałabym zagracać pokój czymś dużym. W sumie jedyne niewielkie, co znalazłam, ma cenę chorą, więc tu muszę męża podpuścić na zrobienie czegoś podobnego:
 |
Foto: magiadziecinstwa.pl, cena: od 160zł |
Ewentualnie taka mini-kuchnia (Smoby, cena ok. 75zł):
 |
Foto: edu.brykacze.pl |
I jeszcze - walizeczka opiekunki (bowiem - nasz bobas, czyli dzidzia, jest traktowany z należytą powagą):
 |
Foto: liliputek.pl, firma Smoby, cena 69z |
A dla młodego facecika? Walec dmuchany z grzechotką? Drewniane klocki? Sorter? Chciałabym coś NIEdźwiękowego, bo tego z pewnością będzie miał aż nadto :D