W okresie przedświątecznym nie wprowadzałam niczego nowego, skupiłam się jedynie na zadaniach utrwalających (wykorzystując np. gry wcześniej prezentowane) i ogólnorozwojowych:
|
Jaja niedokładnie naklejone to, wbrew pozorom, nie spaprana robota, tylko... potłuczone pisanki :D |
|
Ukryte litery - A, E, I, O, U |
|
Kluczowa zabawa - niestety nie pamiętam, na którym blogu to widziałam, pomysł NIE jest mój. Pierwszy etap... |
|
... i drugi etap :) |
|
Ustalanie wielkości |
|
Sekwencje |
|
Kierunki - pierwszy raz tego typu zadanie i młoda od razu sobie poradziła, a miałam obawy :) |
Kiedy ty to wszystko przygotowujesz ? No chyba, że masz arkusze gotowe do wydruku :)
OdpowiedzUsuńSuper zadania, najbardziej podoba mi się to z ukrytymi zadaniami i kluczami :)
Wieczorem, oglądam coś na kompie i rysuję :D albo na okienkach w pracy, ja już pisałam kiedyś - często robię do pracy coś i to samo dla młodej mam, albo dla niej, a korzystam w pracy. To z kluczami to muszę w blogosferze znaleźć, bo mnie gryzie, od kogo zgapiłam.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że mi też będzie się tak chcialo, kiedy syn będzie w odpowiednim wieku.
OdpowiedzUsuńŚwietne zabawy, zanotuję gdzieś, żeby nie umknęło :).