Tak sobie rano przeglądałam blogi i trafiłam na TEN POST - o tym, jak fajnie można wykorzystać duploki w nietradycyjny sposób. Adaś, jeden z synów blogowiczki, jest starszy od mojej Agatki, a więc i level zabawy wyższy :) Ja przygotowałam karty, pokolrowałam, a młoda musiała wybierać odpowiednie klocki i układać na karcie. Utrudnieniem był biały i niebiesko-przeźroczysty klocek, gdzie na karcie biały to po prostu obramowanie niebieskim pisakiem, a przeźroczysty - obramowanie i kropka pośrodku. Bo tak :)
W innej wersji (ponieważ pierwotnie wydrukowałam karty z za małymi "klockami") pokolorowałam odpowiednio rząd i dziecię musiało budować wg tego wieżę. Fotki, niestety, brak.
Zabawa fajna dla utrwalenia kolorów i rozróżniania pojęc jasny/ciemny.
Jeśli chcecie pobrać czystą kartę - proszę bardzo - jak widać, wielkość rysunków jest idealna dla wielkości duplo:
podoba mi się, już nie mogę się doczekać kiedy przejdziemy na wyższy level:))
OdpowiedzUsuńSuper! bardzo się ciesze, że bawicie się razem z nami, pozdrawiamy serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńKurczę, mam nadzieję, że ten blog będzie istniał za 2 lata, kiedy moje dziecko zacznie być mocno absorbujące w temacie zabaw;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :) U nas też niedawno zagościły klocki duplo.
OdpowiedzUsuńa jak można pobrać te kartę bez rejestracji :)
OdpowiedzUsuńfajny patent na zabawe :)
OdpowiedzUsuńthis pagethis hyperlink click sitemore helpful hints my review heresee page
OdpowiedzUsuń