Ze swego dzieciństwa pamiętam różne rzeczy. Również taki obrazek: mama siedzi w fotelu, ja rozwalona leżę na jej kolanach, mam jakieś 5-7 lat. I mama zadaje mi różne pytania: dałam ci 2 cukierki i ciocia dała 2 cukierki, to ile masz ich teraz? W pudełku masz 3 kredki a na stole 5 kredek, to razem ile?
Banalne, czyż nie? :)) Ale uwielbiałam to, nie zdając sobie sprawy, że właśnie opanowuję trudną sztukę liczenia. I niedawno zaczęłam zastanawiać się, czy ja ze swoją córką też tak będę rozmawiać?
Na razie - ograniczyłam się do szukania zabaw i gier związanych z matematyką.
Całkowicie darmowo proponuję już chyba kiedyś przeze mnie przytaczaną zabawę "Byłam liczbą". Wyłącznie słowna - prowadzący mówi na przykład:
- Byłam liczbą 7, zwiększono mnie o 4, jaką teraz jestem liczbą? - dodawanie
albo:
- Byłam liczbą 20, zmniejszono mnie 5 razy, jaką teraz jestem liczbą? - dzielenie
albo:
- Byłam liczbą 18, zmniejszono mnie o 6, jaką teraz jestem liczbą? - odejmowanie
i w końcu:
- Byłam liczbą 5, zwiększono mnie 6 razy, jaką teraz jestem liczbą? - mnożenie
Gra przyjemna, grywałam z uczniami w 1-3 klasie, wg mnie spokojnie wprowadzając dodawanie czy odejmowanie młodszemu dziecku też można się bawić.
Z gier dostępnych na rynku moją uwagę zwrócił Supermatematyk Maxi (wyd. Alexander, koszt ok. 30zł - więc całkowicie przystępna cena). Przeznaczona dla dzieci 7+. Zasady proste - losuje się kilka kafelków z cyframi i działaniami, na stole leży karta z podaną liczbą i jak najszybciej z wylosowanych kafelków trzeba postarać się ułożyć takie działanie, by wynik był liczbą z leżącej karty.
Znalazłam też bingo matematyczne w 4 wersjach: dodawanie i odejmowanie do 100, do 20, mnożenie i dzielenie do 100, do 20. Koszt każdej gry to 40zł, dostępne na stronie bbu-edukacja.pl. Wygląda ciekawie:
Naukę matematyki może uprzyjemnić nietypowa mozaika - zawierająca zamiast kołeczków cyfry i znaki matematyczne. Produkt ze sklepu alexandershop.pl, cena 15zł:
W nauce mnożenia i dzielenia wykorzystać można grę memory. Tu pod nazwą Mistrz mnożenia od firmy Adamigo (strona producenta, cena 26zł). Tradycyjnie - trzeba dobrać kartoniki w pary, ale na jednym znajduje się działanie, na drugim - wynik. Przetestowałam w pracy - pożyteczna rzecz :)
W nauce mnożenia i dzielenia wykorzystać można grę memory. Tu pod nazwą Mistrz mnożenia od firmy Adamigo (strona producenta, cena 26zł). Tradycyjnie - trzeba dobrać kartoniki w pary, ale na jednym znajduje się działanie, na drugim - wynik. Przetestowałam w pracy - pożyteczna rzecz :)