Pierwsza klasa szkoły podstawowej, dzieciaki poznały już literki, ale są na różnym poziomie. Dlatego dwoje uczniów, zamiast pisać proste dyktando, pisze z pamięci (czytają zdanie/słowo na tablicy, potem zmazuję, powtarzam ustnie i mają to zapisać). No i cóż... Dziewczynka zamiast napisać:
- Na łące pasą się żrebaki i cielęta - zapisuje:
Na łące pasą się żebraki i cielęta :D
Chłopiec pojechał po bandzie całkowicie, zamiast słowa "krowa" zapisał: kur.....
Autentyczne sprzed 8 lat :D Różne takie kwiatki bywają, powrzucam czasem, bo się zapomina jednak...
No to ja zapodam przypadki z gimnazjum:
OdpowiedzUsuń"wolna erekcja",
"stanąć w szranki" to wg niektórych "wleźć do szafy"
i taki mój test - zawsze, gdy uczniowie czytają na głos "Wesele w Atomicach" słyszę nie "filut" a "fi*t"
:D
OdpowiedzUsuńKoleżanka historyczka dowiedziała się (w tej samej szkole), że liberum veto był... kompozytorem :D
Buhahahah :)))
OdpowiedzUsuńNo i jeszcze często pojawia się "Kaplica Sekstyńska"
OdpowiedzUsuńNie chcę Wam psuć humorów, ale zajrzyjcie na "efakt" i przeczytajcie, co jedna "mama" zrobiła ze swoim dzieckiem. Pytam się, co jeszcze, mamy dopiero lipiec.DZIECIOLOGIA NIECH NIE CZYTA!
OdpowiedzUsuńW tym roku Polska oszalała. z ludzi wyłażą najgorsze rzeczy.
Moje ulubione zdanie ( opis kalendarza Robinsona Cruzoe ): Robinson siedział na drzewie i rżnął dni tygodnia.
Lubię też osobników niedosłyszących: SEX PIŁ to zwykły Szekspir.
Podświadomość się uczniowi włączyła.
Dziecilogio, skomentowałam też Twoją informację o szkole integracyjnej.
To ja mogę przytoczyć staaarą historię ze szkoły (specjalnej), którą mój tata (były nauczyciel) usłyszał od koleżanki pracującej w tejże szkole.
UsuńDaaaawno, daawno temu w latach chyba 60-tych nauczycielka dostała prikaz, żeby uświadomić dzieciom, że Włodzimierz I. Lenin wielkim człowiekiem był. Kazała dzieciom wyciągnąć karteczki i napisać, co wiedzą o Leninie. A że w grupie też był taki niedosłyszący, napisał:
"Leleń mieszko w lesie, leleń źre trowa"*
*mam nadzieję, że nie-Ślązaczki zrozumiałay :)
ha ha ha:D
UsuńNo nieźle :)
OdpowiedzUsuńwyobraznia dzieci nie zna granic :D:D
OdpowiedzUsuń