Witam. Ja mam pytanie: 3 miesięcznego Łobuza w jaki sposób najlepiej wiązać w chuście? Podobno nóżki powinny być razem, podkulone, a nie rozstawione i wystające z chusty. Jak to jest, bo różne opinie słyszę.
Nóżki na żabkę powinny być, podkulone, rozłożone szeroko, nie razem :) A jak wiązać - tak, by plecki były półkoliste naturalnie, w chuście elastycznej tak: http://www.chustomania.pl/online/chustomania/CiS-web2_chust.nsf/Inhalt/Jak_wiazac_chuste_elastyczna
a w tkanej od urodzenia można w kieszonkę, podwójny X, kangurka. Pod powyższym linkiem pokazane fotki ładnie.
I noście się ile wlezie bo to samo dobro.Ja dzięki chuście uniknęłam problemów z bioderkami u młodszej córy i w końcu udało mi się opanować beksę i pożyć troszkę, bo starsza jest mniej więcej w wieku Agu więc nie było łatwo:)
A ja strasznie żałuję, że nie odkryłam chust wcześniej, mieliśmy nosidełko, mały go nie znosił, chusty wydawały mi się takie niepraktyczne i oczami wyobraźni widziałam wypadające z nich dziecko, ale jeśli będę mieć jeszcze okazję ;), to napewno pierwszą rzeczą, jaką kupię będzie chusta.
Ja też zaczynam doceniać dobrodziejstwa chusty :-) Szczególnie gdy mam jeszcze dwóch rozrabiaków do obrobienia ;-)
OdpowiedzUsuńŚwietnie...my chyba tym razem będziemy wiecej z chusty korzystać....
OdpowiedzUsuńPiękny widok! Rozczulają mnie takie maleństwa w chuście... mam nadzieję że jak kiedyś będziemy mieli drugie to też nabędę chustę :)
OdpowiedzUsuńczy można wysłać pani maila z pytaniem na priv.??
OdpowiedzUsuńPewnie :)
OdpowiedzUsuńWitam. Ja mam pytanie: 3 miesięcznego Łobuza w jaki sposób najlepiej wiązać w chuście? Podobno nóżki powinny być razem, podkulone, a nie rozstawione i wystające z chusty. Jak to jest, bo różne opinie słyszę.
OdpowiedzUsuńNóżki na żabkę powinny być, podkulone, rozłożone szeroko, nie razem :) A jak wiązać - tak, by plecki były półkoliste naturalnie, w chuście elastycznej tak: http://www.chustomania.pl/online/chustomania/CiS-web2_chust.nsf/Inhalt/Jak_wiazac_chuste_elastyczna
OdpowiedzUsuńa w tkanej od urodzenia można w kieszonkę, podwójny X, kangurka. Pod powyższym linkiem pokazane fotki ładnie.
I noście się ile wlezie bo to samo dobro.Ja dzięki chuście uniknęłam problemów z bioderkami u młodszej córy i w końcu udało mi się opanować beksę i pożyć troszkę, bo starsza jest mniej więcej w wieku Agu więc nie było łatwo:)
OdpowiedzUsuńJa też planuję chustę wykorzystywać bardziej przy drugim dziecko. Cisza i spokój dla mamy, bezpieczny sen dla dziecięcia = obustronna korzyść ;)
OdpowiedzUsuńAleż słodko....
OdpowiedzUsuńŚliczności!! :D
OdpowiedzUsuńDziękować Państwu :)
OdpowiedzUsuńPolecam, polecam, sama przyjemność - obustronna. Wczoraj zaliczony też pierwszy spacer w chuście :)
przemiło :)
OdpowiedzUsuńA ja strasznie żałuję, że nie odkryłam chust wcześniej, mieliśmy nosidełko, mały go nie znosił, chusty wydawały mi się takie niepraktyczne i oczami wyobraźni widziałam wypadające z nich dziecko, ale jeśli będę mieć jeszcze okazję ;), to napewno pierwszą rzeczą, jaką kupię będzie chusta.
OdpowiedzUsuńSłodkie jesteście, dziewczyny. :)
OdpowiedzUsuńZazdraszczam oczywiście. Szkoda że tak daleko jesteś, bo bym córę pożyczyła na spacer. :D
Przyjadę i ponosisz :d możesz sobie wybrać nawet, dużą lub małą, duża 11kg i już musiałam obiecać, że zamotam...
OdpowiedzUsuńPiękny widok :) a jaką masz chustę?
OdpowiedzUsuń