środa, 6 marca 2013

Nosimy się


Chwilę potem smoczek został wypluty :) A ja sobie jem śniadanie i przegląda przestworza internetowe z powyższą obywatelką.

17 komentarzy:

  1. Ja też zaczynam doceniać dobrodziejstwa chusty :-) Szczególnie gdy mam jeszcze dwóch rozrabiaków do obrobienia ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie...my chyba tym razem będziemy wiecej z chusty korzystać....

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny widok! Rozczulają mnie takie maleństwa w chuście... mam nadzieję że jak kiedyś będziemy mieli drugie to też nabędę chustę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. czy można wysłać pani maila z pytaniem na priv.??

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam. Ja mam pytanie: 3 miesięcznego Łobuza w jaki sposób najlepiej wiązać w chuście? Podobno nóżki powinny być razem, podkulone, a nie rozstawione i wystające z chusty. Jak to jest, bo różne opinie słyszę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nóżki na żabkę powinny być, podkulone, rozłożone szeroko, nie razem :) A jak wiązać - tak, by plecki były półkoliste naturalnie, w chuście elastycznej tak: http://www.chustomania.pl/online/chustomania/CiS-web2_chust.nsf/Inhalt/Jak_wiazac_chuste_elastyczna

    a w tkanej od urodzenia można w kieszonkę, podwójny X, kangurka. Pod powyższym linkiem pokazane fotki ładnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. I noście się ile wlezie bo to samo dobro.Ja dzięki chuście uniknęłam problemów z bioderkami u młodszej córy i w końcu udało mi się opanować beksę i pożyć troszkę, bo starsza jest mniej więcej w wieku Agu więc nie było łatwo:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też planuję chustę wykorzystywać bardziej przy drugim dziecko. Cisza i spokój dla mamy, bezpieczny sen dla dziecięcia = obustronna korzyść ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękować Państwu :)
    Polecam, polecam, sama przyjemność - obustronna. Wczoraj zaliczony też pierwszy spacer w chuście :)

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja strasznie żałuję, że nie odkryłam chust wcześniej, mieliśmy nosidełko, mały go nie znosił, chusty wydawały mi się takie niepraktyczne i oczami wyobraźni widziałam wypadające z nich dziecko, ale jeśli będę mieć jeszcze okazję ;), to napewno pierwszą rzeczą, jaką kupię będzie chusta.

    OdpowiedzUsuń
  11. Słodkie jesteście, dziewczyny. :)

    Zazdraszczam oczywiście. Szkoda że tak daleko jesteś, bo bym córę pożyczyła na spacer. :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Przyjadę i ponosisz :d możesz sobie wybrać nawet, dużą lub małą, duża 11kg i już musiałam obiecać, że zamotam...

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękny widok :) a jaką masz chustę?

    OdpowiedzUsuń