piątek, 27 lipca 2012

Moje przeczucia są do kitu

No tak. Bo wszelkie znaki na niebie i ziemi, a także brak czegokolwiek dyndającego między nogami (nawet pępowina się nie plątała!) wskazują na to, że Agu będzie miała siostrę :))) 
Nie powiem, by mnie to zmartwiło, chyba wręcz odwrotnie, w sumie z dwóch powodów: wspólny pokój łatwiej jest mieć razem dwóm dziewczynkom, no i - wiem, jak pielęgnuje się dziewczynki :D

Tak więc, o ile nagle cudem coś nie wyrośnie, w domu zawita trzecia kobietka. Baby górą :D

7 komentarzy:

  1. spokojnie u mnie przy kazdej ciazy sie przypuszczenia nie sprawdziły:P

    OdpowiedzUsuń
  2. A u mnie przy Agatce tak :D Od początku pewna byłam, że córa będzie i jest.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja w ciąży miałam jakieś nieśmiałe przeczucia, że będę mamą dziewczynki, tak jak sobie to wymarzyłam, ale wszyscy wokół wmawiali mi, że będzie chlopiec, szczególnie rodzina mojego męża. Wmawiali tak skutecznie, że w końcu porzuciłam swoje przeczucia i uwierzyłam...Jakież była moje zdziwienie i wręcz wzruszenie kiedy podczas USG usłyszałam- "Kto to tam jest...hmmm...może jakaś DZIEWCZYNKA?":) Było to w 12 tc i do końca nic się nie zmieniło:)
    Buziaki i gratulacje!:)))Za kilka lat będziecie się ciuchami wymieniać wszystkie trzy,hehe;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulacje! :) Ja chciałam dziewczynke bardzo - dostałam chłopca i teraz drugie (jeszzce nie teraz ale w przyszłości) chciałabym zeby było chłopcem :) dlatego że wiem jak się opiekować i pielęgnoweąć :D
    ps. wybacz styl ale Młody pomaga jak umie obslugiwać klawiature

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję! Ja już wiem, że dziewczynki są fajne:D
    I takie same miałam odczucia jak się dowiedzieliśmy, że będziemy mieć drugą córę-wspólny pokój, doświadczenie w pielęgnacji i w ogóle w obchodzeniu się z dziewczynką... i góra różowych ciuszków:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratulacje!

    Ja sobie jakoś łatwiej wyobrażam drugą córę u Was, nie wiem dlaczego. :) Może dlatego, że tak chciałaś i tak zawsze mówiłaś.

    I tak mi się wydawało, że będzie... :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Córki górą :) Wiem, co mówię - mam trzy ;)
    Jeszcze raz gratki :)

    OdpowiedzUsuń