czwartek, 23 sierpnia 2012

Mamo, chcę COŚ

"Mamaaaaaa, chcę coooooś!" - od jakiegoś czasu to chyba najczęściej powtarzane zdanie w ustach mojej córki. Klocki? nie. Gotowanie? nie. Puzzle? nie. Noż cholera, co to ma być to COŚ?
No bo niestety - przyszedł czas, kiedy Agu wyrosła (lub znudziła się) z większości puzzli, układanek, a lubi bardzo - same lale czy duplo do szczęścia nie starczą. Tym sposobem zapas gier i układanek trzeba odświeżyć, jeszcze coś planuję dorwać - a jak sobie pomyślę, że jesień, zima idą i więcej czasu w domu...

Zatem poczynione zostały zakupy (babcia, babcia!):

LiscianiGiochi - cena 50zł (Smyk)
Alexander - cena bodajże 38zł (przy czym również Smyk, a na all spokojnie za 25zł kupić można)
LiscianiGiochi - 20zł, Auchan (dostępne również w Smyku czy all)
Wrażenia... Mocno mieszane. Przy czym krytyka tyczyć się będzie pierwszej gry - jest to elektroniczny quiz z zadaniami dla dzieci teoretycznie 3-5 letnich. Praktycznie - 5 latek wyśmieje. Moja córka w maju 2 lata skończyła, a na 80% zadań spokojnie potrafiła odpowiedzieć - i nie jest to chwalenie się, a ukazanie poziomu trudności. Jedno zadanie wg mnie źle sformułowane: są 3 gniazdka, w jednym 1 jajo w drugim dużo a trzecie puste, i pytanie: w którym gnieździe jest najmniej jaj? I odpowiedzią prawidłową jest gniazdo z 1 jajem. No ok, super, ale jest to pytanie wg mnie nie na ten wiek (jedyne, jedyne!). Zadań - malutko, TYLKO 24. Za tę cenę? No przegięcie. Ale - jakość ok, ogólnie firma dobre rzeczy robi, więc tu ma plus. 

Druga pokazana zabawka to teoretycznie gra, polskiej firmy Alexander, która nawiasem mówiąc ma wybór gier OGROMNY i za grosze. Polecam szczerze, bo jakość naprawdę fajna :) Tu - zasady gry są, czytelnie opisane, ale zabawka kupiona po prostu do nawlekania. Kule są spore, bo ja wiem? 3cm średnicy? ciężkie dość, otwory duże, sznurki odpowiednio grube. Niech dziecię nawleka. 

Ostatnia propozycja jeszcze dziecięciu nie przedstawiona, kupiłam nie dla literek, a po prostu - jako puzzle. Układanie puzzli ogólnie lubiane, chociaż dość opornie idzie. A tu - 6 obrazków cztero elementowych, czytelnych dla dziecka, wielkość odpowiednia no i wystarczająco gruba tektura. No i obrazki mają taki jak widać kształt - a wszelkie chyba, które z niewielu elementów widuję, są udziwnione i przez to trudniejsze zdecydowanie. 

12 komentarzy:

  1. Babcię masz boską! Babcia co to sama z siebie takie prezenty robi to skarb! A dziecko masz mądre i tyle:)
    Ja się też zastanawiam co ja będę z dziecięciem robiła jesienią i zimą...na takie zabawki to ona jeszcze za mała...Hmmm...
    Buziaki dla Was

    OdpowiedzUsuń
  2. PS tego Alexandra nie znam, zaraz obczaję:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmmm zakupiłabym nr 3 dla tej mojej,ale obawiam się,że nie podoła albo oleje:(

    OdpowiedzUsuń
  4. A wiesz co, a może to zobacz:
    http://allegro.pl/liscianigiochi-maly-geniusz-przed-i-po-od-3-roku-z-i2574830748.html też mamy, córa dostała od matkokrzesno, fajna sprawa. Ukłąda ze mną - ja mówię, co się ma dziać na obrazku a ona podaje i dopasowuje wtedy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale fajne.

      Gdzie to kupię poza all?

      Usuń
    2. W Smyku na pewno, wczoraj w Auchan widziałam też. W smyku o dziwo niedrogie:

      http://www.smyk.com/lisciani-giochi-maly-geniusz-baw-sie-i-ucz-przed-i-po-gra-logiczna,p1044877034,zabawki-gry-dla-dzieci-p

      Usuń
  5. Ja się tak nie bawię, ja też chcę poradę z cyklu gry i zabawy na jesienne wieczory dla roczniaka i mamy;)

    OdpowiedzUsuń
  6. :d
    to musisz do jutra wytrzymać, coś się zrobi.

    OdpowiedzUsuń
  7. Też mamy jedne puzzle z LiscianiGiochi - solidne i ładnie wykonane :)
    A możesz mi powiedzieć jak te korale? Agatka układa je wg wzoru? czy tak sobie po prostu nawleka? Chciałam Oli kupić takie na mikołajki albo urodzinki i się zastanawiam jakie będzie zainteresowanie? Bo korale takie tylko żeby nawlekać to ma...

    OdpowiedzUsuń
  8. Na razie dałam tak tylko, do nawlekania, bo nie bardzo mieliśmy cokolwiek w tym temacie. ALe tam są karty z koralami ułożonymi kolorystycznie, łatwiejsze i trudniejsze (no i zawsze można samemu zrobić też), więc pomalutku zaczniemy sobie wg wzoru może? Mamy dużą mozaikę, to sobie sama z siebie dzieli na kolory i grupuje, czas iść na przód :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mi sen z powiek spedzaja gry HABY... poki co tylko marze:)

    http://www.dadum.pl/gra-krolewna-na-ziarnku-grochu-haba.html

    http://www.dadum.pl/w-ogrodzie-3-gra-w-wersji-3d-haba.html

    albo jeszcze takie magiczne artystyczne znalazlam, ale ceny to kosmos...

    http://effii.pl/zabawki/marbushka-gry/chlap-gra-planszowa.html

    OdpowiedzUsuń