sobota, 16 lutego 2013

Wyznanie

Uwaga, przyznaję się:

Wczoraj oficjalnie rozebrałam choinkę :D

Uff. Jest to czynność, której serdecznie nie cierpię i co roku odwlekam, ile mogę :/

7 komentarzy:

  1. My swoją zapakowaliśmy w całości do schowka i tak stoi hahahaha.

    OdpowiedzUsuń
  2. My zawsze długo cieszymy się choinką i w tym roku spakowaliśmy tydzień temu ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dopiero teraz?! Żartujesz! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Mamma mia, u nas nie ma już od stycznia :P

    OdpowiedzUsuń
  5. trzeb a bylo jajka dowiesic i zniczyk na dole postawic i bys miala dekoracje caloroczna, uniwersalna :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratulujemy, nasza już dawno sama obleciała, zmiotłem igły i kikuta wyniosłem :D

    OdpowiedzUsuń
  7. No w sumie to faktycznie...znicz niekoniecznie, jakoś nie domowo,ale z tymi jajkami? To jest myśl! :D
    Gratuluję rekordu :D

    OdpowiedzUsuń